Tak było
Ruch drogowy to taka sytuacja, w której cały czas musimy zwracać uwagę na innych i tak naprawdę ci inni wyznaczają nam, jak możemy jechać. Lewy pas autostrady. I drogi ekspresowej też. Do niedawna to pas wyzwalający w kierujących złe instynkty z jednej strony – lecisz sobie uczciwe 140km/h z włączonym tempomatem, a z tyłu napiera zderzakiem, wystającym ego i światłami ciemny, bogaty SUV lub nie-SUV często marki ze śmigłem w logo. Z drugiej strony inaczej ale też przeszkadzające. Nadal lecisz po autostradzie 140km/h, a z prawego pasa wyjeżdżał Duży wyprzedzając innego Dużego z wypadkową prędkości pomiędzy nimi rzędu 2km/h. Co trwało 2 minuty. A jak pojawiło się wzniesienie… eeeh. A Ty musiałeś wytracić 60km/h tak szybko, że płyn hamulcowy idzie w stronę „gotuje się ze złości” – bo Duży wyjechał 40 metrów przed Twoją maską.
Nie mówię, że wszyscy tak jeżdżą. Że nie ma normalnie jeżdżących. Ale odsetek ww. był duży, irytujący a często niebezpieczny, czasem bandycki.
Zmiany?
Przyszedł rok pański 2023. I zmiana przepisów. I w taryfikatorze mandatów i w zasadach dla Dużych. Te zasady dla Dużych zakazują w dużej większości wyprzedzania na autostradzie i drodze ekspresowej (z wyjątkiem co najmniej 3 pasów w jednym kierunku oraz znacznej różnicy prędkości i wyprzedania pojazdów specjalnych). I jak to wpłynęło na poruszanie się? Okiem kierowcy osobówki. Bo jakie konsekwencje są dla kierowcy ciężarowego ciągnika siodłowego z naczepą to inny temat.
Tak jest.
No i jaki to dało efekt dla kierowcy kombiaka jadącego ze Śląska nad Bałtyk i do domku?
Opinia po 1400km przejechanych w sierpniu 2023 po drogach ekspresowych i autostradach.
Jeździ się wyraźnie lepiej. Nie trzeba uciekać (co chwile) przed pociskiem lecącym dwie paki z lewego pasa.
Duzi skupiają się często w stadach po kilka, kilkanaście pojazdów i tak sobie spokojnie pomykają nie wyprzedzając się.
Lewy pas w górnej granicy prędkości dopuszczonych prawem płynny i spokojny. Jest znacznie mniej tych z wystającym ego z samochodu.
Dość często nie da się jechać 140, ale duża grupa na lewym pasie jedzie 120km/h w sposób płynny.
Optyka tylko ze strony kierowcy osobówki. Kierowcom TIRów na bank nie jest tak dobrze. Ale to temat na inny wpis.