Da się tak wogóle? Najtańszym autem w pełni elektrycznym dostępnym w Polsce jest Dacia Spring. Dostępna jest w cenie od 106900zł. Renault ZOE to 180500zł. VW modelu e-up w konfiguratorze już nie ma wcale. SEAT swojego w segmencie A też nie. Poniżej 100 tysięcy nie ma nic na rynku w PL. O większych nie piszę, bo tu o taniźnie teraz rozmawiamy.
Dlatego z ciekawości zerknąłem w stronę Państwa Środka. Szybko się uczą. Bardzo szybko jakościowo gonią Europę. Produkują i badziewie i świetnej jakości produkty. Szukając bardzo taniego małego autka (zakładając, że to drugie lub trzecie autko w rodzinie, tylko do jazdy wokół komina czy tam po chleb) znalazłem propozycję od Wuling. Nie brzmi to tak dobrze jak producent NIO (polecam zerknąć co to za samochody). Ale nazwa to nie wszystko. Kiedyś Huawei bardzo się u nas dobrze przyjął.
W segmencie mikrosamochodów mają Wuling Hongguang MiniEV GameBoy. Autko z baterią 25,6kWh, 46HP silnikiem, zużyciem energii na poziomie 8,8kWh/100km. To autko o długości 3 metrów. To chyba by się w Europie nie zaklimatyzowało wśród tych mastodontów SUVów.
Choć ten GameBoy wygląda dobrze! Zamiast elektrycznej hulajnogi chciałbym! Zobaczcie:
Niemniej to mikrosamochód. Odpada. Szukamy dalej.
Za 59800CNY czyli mniej niż 36000PLN mają Wuling Bingo
36000zł. Nawet dodając do bazowej kwoty 100% czyli kolejne 36000zł na transport, podatki i cło to daje 72000zł za nowego elektryka o długości 4 metrów. Czyli takiego, którym da się jeździć.
Auto dostępne w dwóch wersjach mocy silników i pojemności ogniw. Podstawowy rozwija moc 40 KM, z kolei mocniejszy 67 KM, choć prędkość maksymalną obu ograniczono do 100 km/h. Producent przewidział też dwa dostępne zestawy baterii: mniejszy 17,3 kWh pozwala na przejechanie na jednym ładowaniu według cyklu NEDC do 200 kilometrów, a większy 31,9 kWh do 330 kilometrów.
Bingo to prawie czterometrowy, pięciodrzwiowy hatchback. Samochód utrzymany został w atrakcyjnej stylizacji z motywami retro, wyróżniając się krągłym nadwoziem z owalnymi reflektorami oraz lampami tylnymi.
W podobnie krągło-owalnym wzornictwie utrzymano także kabinę pasażerską. Minimalistyczną deskę rozdzielczą z ograniczonym do minimum zakresem przełączników utworzyły dwa wyświetlacze pełniące kolejno funkcję zegarów oraz centralnego ekranu dotykowego systemu multimedialnego. Auto wyposażone jest w zaawansowany system multimedialny ze sterowaniem głosowym.
Auto naprawdę może się podobać. Jego stylistyka jest zdecydowanie europejska. Co jest dużą zaletą, ale wcale nie jest oczywiste. A gusta pomiędzy nami się różnią wyraźnie.
Wuling Motors to chiński producent samochodów dostawczych, minivanów, SUV-ów i mikrosamochodów siedzibą w Liuzhou działający od 1982 roku. Należy do chińsko-amerykańskiego joint-venture SAIC-GM-Wuling.
Zakładając moje bardzo uproszczone wyliczenie kwoty ostatecznej i optymistycznie spełnienie wszystkich europejskich norm – też zderzeniowych (to przecież bardzo ważne) – uważam, że byłby materiał na hit.
Pooglądajmy jeszcze tego Bingo
To auto nie jest planowane na rynek europejski. Ale producenci pojazdów plany dla Starego Świata na bank mają. Myślę, że przyzwyczaimy się do obecności chińskich marek pojazdów w ciągu 10 lat jak przyzwyczailiśmy się do KIA i Hyundaia.
Zdjęcia i materiał wideo pochodzą z materiałów producenta: WULING