Kiedy zabrać raki na górską wędrówkę?

Estimated read time 5 min read

Góry zimą są przepiękne. Od lat ja i moi Przyjaciele organizujemy Męskie Granie. Zanim jeszcze to śpiewane Męskie Granie powstało my już dreptaliśmy po górach w męskim składzie. W tych naszych Męskich Graniach pierwszy człon jest od tego, że to tylko Chłopy dreptają, w drugim członie chodzi o to, że dreptają po graniach. Piękno gór zimą niestety czasami wręcz zabójczo piękne. Na szczęście na oblodzonych szlakach także można trzymać się pewnie nawierzchni. Wystarczy przed wyprawą uzbroić swoje buty trekkingowe w dodatkowe wsparcie. Przyczepność do śliskiego podłoża zapewnią ci raki oraz raczki turystyczne. Co wybrać i kiedy?

Raczki czy raki – co wybrać?

Na oblodzonym podłożu twoje buty turystyczne mogą wesprzeć:

raczki turystyczne,
raki koszykowe,

I wyższa liga:
raki półautomatyczne,
raki automatyczne.

Kiedy skorzystać z raków lub raczków?

Jeśli na szlakach jest ślisko, wykorzystaj dodatkowy sprzęt zwiększający bezpieczeństwo na zimowych wędrówkach. Ten sprzęt to w wersji super ekonomicznej – raczki lub bardziej zaawansowanej raki i dreptaj bez obaw (lub z mniejszą obawą) o przyczepność. Kiedy jednak należy założyć raki, a kiedy wystarczą raczki turystyczne?

Nie wiesz, czy założyć raki czy raczki?

Raczki

Mówiąc krótko, raczki na buty są przeznaczone do używania przy najłatwiejszych podejściach (albo w dolinach). Znacznie jednak zwiększają bezpieczeństwo względem stopy nieuzbrojonej. Więc dużo lepsze raczki niż goła podeszwa. Nawet dobra podeszwa jak Vibram. Raki będą natomiast nieodzownym elementem wyposażenia, jeśli wybierasz w trudniejszy teren. Małe i tanie raczki na buty pozwolą ci jednak bezpiecznie chodzić po śliskich i ośnieżonych szlakach przy niewielkich trudnościach. Raczki znacznie zwiększą bezpieczeństwo na zalodzonej Dolinie Kościeliskiej ale i pomogą przy wejściu zimowym na Baranią i na Babią Górę. Babia. Jest piękna. Ale i uczciwie czasami niebezpieczna. Zwana Diablakiem. Warto tam być i zimą i latem i pomiędzy porami roku. Kolce na buty pozwolą ci poruszać się szybciej i pokonywać więcej kilometrów.
W raczkach chodzi się praktycznie identycznie jak w gołej podeszwie.

Raki koszykowe wymagają nieco wyżej podniesionej stopy niż stopy gołej – przez co znacznie zmieniają krok i mogą powodować zmęczenie nóg. Trzeba o tym pamiętać.
Co ważne, raczki turystyczne są lekkie i elastyczne. Spakujesz je wygodnie do plecaka, więc ich noszenie jest bardzo komfortowe. No i możesz założyć dopiero przed stromym podejściem lub zejściem.

Raki koszykowe

Raki koszykowe są dobrym wyborem dla wszystkich zaczynających swoją przygodę z zimową turystyką wysokogórską. Na butach trzymają się one dzięki paskom oraz wykonanym z tworzywa koszykach.
W przypadku tego rodzaju sprzętu musisz mieć odpowiednie buty.

Odpowiednie buty do raków koszykowych muszą mieć cechy:
sięgać za kostkę,
posiadać sztywną podeszwę – to jest absolutnie wymagane.
Jeśli zatem masz wysokie i w miarę twarde obuwie trekkingowe, to najprawdopodobniej sprawdzi się ono jako buty pod raki koszykowe (zwane także paskowymi).

Ja na nogach mam raki Climbing Technology Ice. Kosztują okolice 3 stówek, to dobry sprzęt. Przechodziłem w nich zimowych kilka sezonów i właściwie używane nadal są w pełni sprawne. Jeśli jedziesz pierwszy raz w zimowe Tatry i nie masz jeszcze pewności, czy taka aktywność ci się w ogóle spodoba to będzie dobre rozwiązanie.

Raki koszykowe sprawdzą się bardzo dobrze na niezbyt wymagających wysokogórskich szlakach zimą,
w trakcie trekkingu po zlodzonym śniegu, jako awaryjny sprzęt kiedy dreptasz w maju po Wysokich Tatrach i trafisz na język zmarzłego śniegu.

Ile czasu się zakłada raki koszykowe?

Minutę. Jednak warto przećwiczyć temat na „sucho” w domu. Ze zdjętym butem. To ułatwia operację w terenie.

Kiedy zakładać raki?

Przed wystąpieniem trudności. Lepiej nieco wcześniej, niż odrobinę za późno!

Kiedy ściągnąć raki?

Koniecznie przed wejściem do schroniska górskiego, czy na drewnianą powierzchnię. Raki bardzo niszczą drewno z racji konstrukcji w postaci ostrych kolców.

Czy na Babią Górę zimą brać raki?

No oczywiście, że brać. Raczki lub raki. Bardzo pomogą.

Raki Climbing Technology Ice
Raki Climbing Technology Ice założone na buty.
Raki Climbing Technology Ice
Zawiązane raki Climbing Technology Ice

Diablak w zimie.

nad ranem w stronę Diablaka
nad ranem w stronę Diablaka
nad ranem w stronę Diablaka
nad ranem w stronę Diablaka
nad ranem w stronę Diablaka
nad ranem w stronę Diablaka
inny 40 latek
mój Przyjaciel. Też 40 latek. Tyle, że z okładem. I dobre zdjęcie.
Piękny warun na Babiej
Piękny warun na Babiej
Piękny warun na Babiej
Piękny warun na Babiej
pogoda czasem rozpieszcza a czasem mniej
pogoda czasem rozpieszcza a czasem mniej Diablak szczyt
szczęśliwy na szczycie Diablaka
szczęśliwy 40 latek na szczycie Diablaka.

Trochę porozglądaliśmy się wokoło. Poczekaliśmy jak nas gradziny obiją, kurtki zamarzną na kość i zebraliśmy Członków w dół.

Podczas tej wyprawy ja w rakach koszykowych Climbing Technology Ice.
Podczas tej wyprawy na nogach Przyjaciół były też raczki (po 70zł/para).

i cyk w dół
Ten tu Przyjaciel na zdjęciu (w raczkach całą drogę) też prowadzi blogaska. Polecam: Dzieło Dużego Analityka
i cyk w dół
i jeszcze w dół

i na herbatę tutaj
i na herbatę tutaj

You May Also Like

More From Author