Zima przyszła! Śnieżna nawet. Jest pięknie.
Mam też dobry aku – co może pójść nie tak? Na bank zagada.
Zagadał…
Nosz kurła.
Zamarzło paliwo. Dzień później już odpalił bo było -12. Na następny raz wlany depresator. No… Więc Orlen uczy (że nie wierzymy w to co mówi kierownik stacji – tam deklaracja płynności paliwa do -20 stopni. Dlatego byłem spokojny.)
Dlatego kupujmy depresator, antyżel do paliwa gdy spodziewany jest ciepło na poziomie -15 stopni lub mniej.
+ There are no comments
Add yours